Fajnie jest być singlem. Związki strasznie mnie ograniczają i czuję w nich jakąś presję. A tak to mogę zagadać do każdego bez żadnych zobowiązań i jest bajlando B) ale wiedzę, że każdy z jakiegoś powodu jest strasznie napalony na miłość. Każdy z kim pogadam musi mi ponarzekać, że jest sam. Mam wrażenie, że w ogóle tego nie doceniają i zamiast cieszyć się życiem, to są zgorzkniali. I myślę, że nie bardzo takie zgorzknienie i desperacja będzie atrakcyjna dla ich drugiej połówki ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯

Top 100 Top 100 7 dni